Jak daleko może zajść „ostatnia generacja”?

Zaangażowanie w ochronę klimatu znajduje odzwierciedlenie w ustaleniach Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC), który w swoim raporcie z 2021 r. podkreślił potrzebę znacznej redukcji emisji. Aby ograniczyć globalne ocieplenie do 1,5 stopnia Celsjusza, emisje CO2 muszą zostać zredukowane o 45% do 2030 r. w porównaniu z poziomami z 2010 r.

Pomimo porozumienia paryskiego, w ramach którego Niemcy zobowiązały się do znacznej redukcji emisji, Republika Federalna pozostaje w tyle za wyznaczonymi celami. Cel redukcji emisji gazów cieplarnianych o 40% do 2020 r. w porównaniu z 1990 r. nie został osiągnięty, a do końca 2019 r. redukcja wyniosła jedynie około 35,7%.

Działania grupy „Ostatnia Generacja” podkreślają tę rozbieżność między wyznaczonymi celami a rzeczywistymi postępami. Poprzez spektakularne akcje, takie jak blokada ponad 25 głównych węzłów transportowych od października 2021 r., grupa stara się podnieść świadomość społeczną na temat naglącego charakteru tej kwestii, a tym samym zwiększyć presję na decydentów politycznych.

Metody te wywołały daleko idące dyskusje na temat odpowiednich środków zaangażowania na rzecz klimatu. Wyzwanie polegające na podejmowaniu skutecznych działań przy jednoczesnym zachowaniu ram demokratycznych i prawnych staje się oczywiste. Debata społeczna w coraz większym stopniu koncentruje się na tym, jak znaleźć równowagę między niezbędnymi działaniami a poszanowaniem prawa, aby zarówno skutecznie radzić sobie z kryzysem klimatycznym, jak i uzyskać poparcie ludności.

„Ostatnia Generacja” wywołała poruszenie swoimi kontrowersyjnymi działaniami, które przez wielu postrzegane są jako akty obywatelskiego nieposłuszeństwa. Szczególnie kontrowersyjne były takie praktyki, jak przyklejanie się taśmą do dróg i autostrad, co doprowadziło do znacznych utrudnień w ruchu i zakłóceń w godzinach szczytu. Niektórzy z jej członków rzucali również workami z farbą w dzieła sztuki w muzeach, aby zwrócić uwagę na kryzys klimatyczny, co wywołało gorącą dyskusję na temat granic protestu.

Grupa wzywa do radykalnych środków, takich jak natychmiastowy zakaz lotów krótkodystansowych i odejście od paliw kopalnych, aby osiągnąć cele w zakresie emisji. Ich działania mają na celu wymuszenie szybkich i drastycznych reakcji politycznych, ale spotykają się również z krytyką, postrzegane są bowiem jako naruszenie norm społecznych, a niekiedy są niezgodne z prawem. Krytycy podkreślają, że takie działania mogą podzielić opinię publiczną i potencjalnie osłabić poparcie dla środków polityki klimatycznej.

Debata wokół „Ostatniej Generacji” wywołała fundamentalną dyskusję na temat zasadności i skuteczności różnych form protestu w ramach ruchu klimatycznego. Pytanie, w jakim stopniu takie destrukcyjne działania przyczyniają się do konstruktywnego rozwiązania kryzysu klimatycznego, pozostaje centralnym punktem debaty społecznej.

 

Monika Mikołajczyk